Siłownia to z pewnością nie miejsce, które kojarzyłoby nam się z rytuałami pielęgnacyjnymi – raczej przywodzi na myśl pot, skrupulatnie związane, nieułożone włosy i zmęczenie. Idąc na siłownię lub przy innych formach aktywności, ćwicząc w domu, jeżdżąc na rowerze czy biegając, nie możemy zapominać o odpowiednim dbaniu o cerę.
PRZED TRENINGIEM
Ćwiczenie dobrze wpływa na skórę – otwiera pory, pobudza krążenie krwi, pozwala wypocić nadmiar wody. Istotne jest jednak, aby przygotować cerę przed większym wysiłkiem. Zalecanym jest, żeby dokładnie oczyścić twarz łagodnym żelem do mycia, który przygotuje ją na nawilżenie. Kolejnym krokiem jest nałożenie kremu odżywczo-nawadniającego o lekkiej, nietłustej formule, która zapewni skórze barierę ochronną, nie obciążając jej podczas ćwiczeń (kiedy i tak wystarczająco się świecimy). Mała porada – unikaj ćwiczenia w makijażu, pozwól twojej skórze oddychać.
W TRAKCIE ĆWICZEŃ
Podczas treningu nie możesz zrobić zbyt wiele dla swojej skóry – pamiętaj jedynie, aby nie dotykać twarzy, żeby nie przenosić na nią nadmiaru bakterii; w razie potrzeby używaj czystego ręcznika, aby ocierać ją z potu. Kluczowe jest też picie wody w niewielkich ilościach, ponieważ nasz organizm, kiedy się poci, naraża się na odwodnienie – a do tego nie można dopuścić!
PO TRENINGU
Najważniejszy punkt okołotreningowego rytuału to ten po jego zakończeniu: twoja twarz jest wtedy najbardziej narażona na tworzenie się wyprysków i zapychanie porów oraz powstawanie zaskorników. Aby temu zapobiec, od razu umyj twarz żelem oczyszczającym lub płynem micelarnym, który usunie z niej wszelkie pozostałe zanieczyszczenia. Możesz jego działanie wzmocnić dodatkowo tonikiem, przywracającym skórze odpowiednie pH i działającym wygładzająco. Nie zapomnij też o prysznicu – skórę ciała należy pielęgnować równie skrupulatnie! Kiedy już skończysz proces mycia i oczyszczania, nawilżaj. Skóra po treningu potrzebuje wzmocnienia i specjalnej pielęgnacji Od czasu do czasu – pozwól sobie na maseczkę. Zasłużyłaś na odpoczynek!
