Udostępnij

5 kosmetyków, które musimy mieć na wyjeździe

Powoli robi się ciepło – zbliża się czas weekendowych wyjazdów, majówki i urlopów. Niestety w obecnej rzeczywistości nie możemy pozwolić sobie na dalsze podróże, ale w zasięgu ręki pozostają mniejsze wypady poza miasto, na działkę czy chociażby do rodziny lub przyjaciół. My też uwielbiamy dni beztroskiego odpoczynku, ale pamiętamy o jednej rzeczy… nasza skóra nie robi sobie przerwy! Dlatego nawet podczas wyjazdu musimy się nią zająć. Trudno podróżować z wielkim arsenałem kosmetyków, by w trakcie urlopu codziennie robić 10-krokową rutynę pielęgnacyjną. Jest jednak 5 kosmetyków, które zawsze powinny nam towarzyszyć!

 

  1. Preparat do demakijażu

W żadnym wypadku nie możemy sobie pozwolić na pomijanie kluczowego kroku pielęgnacji, jakim jest demakijaż – wyjątkiem będą oczywiście dni no make up. Zwykły preparat oczyszczający nie będzie skuteczny, jeśli najpierw nie zmyjemy makijażu. Może to być olejek, mleczko czy płyn micelarny – co tylko wolicie. Z myślą o waszej wygodzie stworzyliśmy miniaturową wersję naszego Aloesowego Płynu Micelarnego, bazującego na naturalnej w 100% wodzie aloesowej. Oczyszcza cerę, a przy tym nawilża ją i rewitalizuje. Nie powoduje nieprzyjemnego ściągnięcia, zamiast tego wspiera barierę ochronną skóry. Dzięki wygodnemu opakowaniu możecie zabrać go wszędzie! P.S. można stosować go do demakijażu, ale i do klasycznego oczyszczania.

 

 

  1. Żel oczyszczający

Oczyszczenie to fundament higieny skóry. Bez dokładnego, codziennego mycia twarzy będzie gromadzić ona pył, sebum i inne zanieczyszczenia w porach. Sprawi to, że skóra będzie nierówna, podatna na wypryski i zaskórniki, a do tego będzie starzała się w przyspieszonym tempie. Żel oczyszczający jest więc absolutnym niezbędnikiem, nieważne gdzie jesteśmy! Nawet gdy nie nosimy makijażu czy cały dzień nie wychodzimy na zewnątrz – wieczorne oczyszczenie powinno być równie oczywiste, co mycie zębów! Przypominamy też, że oczyszczanie to nie to samo co złuszczanie. Peeling na kilka dni spokojnie można (a nawet trzeba) sobie odpuścić.

 

 

  1. Tonik

Choć często jest niedoceniany, tonik to w istocie naprawdę ważny element pielęgnacji. Nie jest on zwykłą mgiełką, wodą odświeżającą czy zamiennikiem płynu oczyszczającego. Kiedy już umyjemy twarz – zawsze natychmiast powinnyśmy ją stonizować. Tonik przywraca równowagę pH skórze po zabiegu oczyszczającym, jest niezbędny dla ukojenia i zachowania harmonii cery, a także nadaniu jej promiennego blasku. Na wyjazd szczególnie polecamy nasz Różany Tonik Oczyszczający w miniaturowej wersji. Jest wygodny nie tylko ze względu na kompaktowy rozmiar, ale i na wygodny aplikator w sprayu! Możemy nosić go ze sobą w torebce i spryskiwać nim skórę w ciągu dnia dla odświeżenia.

 

 

  1. Krem nawilżający

Tak jak esencję, serum czy maseczkę możemy spokojnie pominąć podczas wyjazdu, tak krem powinien zawsze znaleźć się w naszej walizce. Nawet jeden czy dwa dni bez nawilżenia i skóra szybko może stać się podrażniona, nadreaktywna oraz przesuszona. Zwłaszcza gdy zaniedbamy stosowanie kremu, a jednocześnie codziennie oczyszczamy cerę. Dobry krem nawilżający jest jak pokarm dla skóry – bez niego jest wygłodzona i odwodniona! Aby zaoszczędzić miejsce w kosmetyczce, na wyjazd najlepiej zabrać nasz ulubiony krem, który będzie jednocześnie uniwersalny – sprawdzi się zarówno na dzień jak i na noc. Polecamy stawiać na lekkie formuły, które nawilżają, nie pozostawiając tłustego filmu na twarzy. Sprawdźcie kremy z naszej głęboko nawadniającej linii Aloe Vera – są w tubkach, dzięki czemu są poręczne, a aplikacja jest wygodna i sterylna.

 

 

  1. SPF

Zapewne słyszycie to wszędzie, ale przypomnimy znowu – nie ma skutecznej pielęgnacji bez ochrony przeciwsłonecznej. Promieniowanie UV jest najbardziej szkodliwym i najmocniej wpływającym na skórę czynnikiem, którego nie wolno bagatelizować. Odpowiada ono za uszkodzenia, przebarwienia oraz przyspieszenie procesów starzeniowych! Szczególnie więc na wczasach, kiedy spacerujemy, cieszymy się słońcem i spędzamy czas na zewnątrz, musimy dbać o ochronę przeciwsłoneczną. W tym celu po nałożeniu kremu nawilżającego stosujemy SPF – im silniejszy filtr, tym lepiej!

Odpoczynek odpoczynkiem, ale te kilka małych kroków, które wykonamy dla naszej cery rano i pod koniec dnia, jest naprawdę kluczowe. Nasza skóra jest na nas zdana, więc nawet podczas wyjazdu musimy ją wspierać, jeśli chcemy cieszyć się promiennym i zdrowym wyglądem. Swoją drogą – taka chwila sam na sam ze sobą przy relaksującym rytuale pielęgnacyjnym to też przyjemność sama w sobie, nieważne gdzie jesteśmy. Mamy nadzieję, że mini wersje naszych kultowych produktów ułatwią wam pakowanie!