Golenie ciała kilka razy w tygodniu (a chociaż raz na tydzień) jest dla większości z nas strasznym utrapieniem. Dlatego czasem warto wyjść ze strefy komfortu i spróbować nieco mniej popularnych metod depilacji, które utrzymają skórą w gładkości nawet do kilku tygodni.
Co mamy na myśli? Depilację cukrem oraz depilację woskiem. Od czego zacząć, co lepiej wybrać, jak się przygotować? Wszystko wam opowiemy.
Którą metodę wybrać? Metody te są bardzo podobne – zarówno w samym przebiegu, jak i efektach. Wosk jest dobrą opcją dla osób, które boją się samodzielnych, domowych zabiegów i wolą iść do profesjonalisty (choć warto zaznaczyć, że również u specjalisty możemy wykonać depilację cukrem). Wosk lepiej niż cukier nadaje się do większych partii ciała (np. nóg). Jest najskuteczniejszy, ale jednocześnie bardziej bolesny od sugaringu. Ponadto, przy depilacji woskiem trzeba odczekać aż włoski odrosną przynajmniej na długość 5 mm aż pójdziemy na kolejny zabieg, co może być niekomfortowe dla wielu osób. Pasta cukrowa przekona natomiast fanki naturalnej pielęgnacji – jej skład jest prosty, bezpieczny dla wrażliwej skóry. Pasta cukrowa przylepia się jedynie do włosków (nie do ciała), a więc działa łagodniej. Do tego jest tania i możemy wykonać ją same. Niestety, samodzielna depilacja tą metodą wymaga wprawy i kilku prób. Z początku może wychodzić niedokładnie, robić bałagan. Musimy również być ostrożne, żeby nie poparzyć się gorącą masą. Lepiej nadaje się do małych powierzchni, np. strefy bikini. Warto też zauważyć, że pasta cukrowa zawiera sok cytrynowy, który działa na skórę rozjaśniająco. Jeśli jesteśmy bardzo opalone (zwłaszcza sztuczną opalenizną) albo mamy przebarwienia, może więc spowodować plamy.
Sugaring i waxing. Obie te metody wykorzystują specjalne masy, które po nałożeniu na wybrane partie ciała zastygają, a przy ich ściąganiu usuwamy włoski wraz z cebulkami. Depilacją woskiem zajmują się specjaliści, natomiast depilację cukrową uznaje się za jej domowy odpowiednik, ponieważ taka masa jest prosta do wykonania samemu.
Pasta cukrowa – zrób to w domu. Przepis jest prosty: ¼ szklanki wody, ¼ szklanki soku z cytryny i dwie szklanki cukru. Zagotowujemy wodę, a gdy już zaczyna wrzeć, dodajemy do niej składniki. Zmniejszamy ogień, czekając aż cukier się rozpuści – w tym czasie cały czas mieszamy miksturę, żeby cukier się nie skarmelizował. Gdy masa już będzie jednolita, gotujemy ją przez 40 minut (co jakiś czas mieszamy) na wolnym ogniu. Będzie gotowa, gdy nabierze bursztynowy kolor. Ciepłą pastę przekładamy do miski i formujemy na plastelinową kulkę. Taką masę można wykorzystać do kilku zabiegów depilacji.
Jak przygotować i depilować skórę? Po pierwsze: ciało powinno być oczyszczone i odtłuszczone. Przed depilacją nie stosujemy olejków ani kremów, jeśli chcemy by zabieg był skuteczny. Jeśli wybieramy metodę wosku, musimy poczekać aż włoski odrosną (min. 5 mm), aby mogły być usunięte. Depilacji woskiem czy cukrem nie wolno wykonywać na skórze podrażnionej, z bliznami, nadwrażliwej, gdyż może być zbyt intensywna. Jeśli stosujemy pastę cukrową w domu, musimy być ostrożne i skrupulatne. Kulkę pasty cukrowej dociskamy do miejsca, które chcemy wydepilować, rozprowadzając ją pod włos. Zabieg możemy wykonywać na zimno lub ciepło (uwaga na temperaturę!). Po naniesieniu masy możemy przykleić na nią pasek do depilacji, aby ułatwić usuwanie włosków. Zrywamy go wraz z zastygniętą masą szybkim ruchem – z włosem, nie pod włos! Po zabiegu przez kilka dni unikamy słońca oraz peelingów, ponieważ skóra może być nadwrażliwa.
Wady i zalety sugaringu oraz waxingu. Metody te są wybierane ze względu na skuteczność. W porównaniu do zwykłego golenia maszynką, efekty długo się utrzymują – powyżej 3, a nawet do 6 tygodni. Co więcej, przy kolejnych zabiegach włoski stopniowo odrastają słabsze. Przy wprawie jest to też metoda niezwykle dokładna i dogłębna – włoski usuwane są wraz z cebulkami. Oszczędzamy także na maszynkach do golenia i nie przyczyniamy się do zanieczyszczania środowiska plastikiem. Jeśli chodzi o minusy, przez kilka pierwszych dni skóra może być podrażniona. Również sam zabieg dla osób wrażliwych będzie nieco bolesny (choć ból trwa bardzo krótko).
Jak pielęgnować wrażliwe rejony po depilacji? Nasz Regenerujący olejek intymny z Biotaniqe to naturalny środek na wszelkie podrażnienia, zaczerwienienia i przesuszenia, które mogą pojawić się na skórze. Może być stosowany także do innych partii ciała, np. nóg czy pupy. Na ten pielęgnacyjny eliksir składa się 6 olei: jojoba, tamanu, z pestek moreli, słonecznika, słodkich migdałów oraz drzewa herbacianego. Jest idealny do stosowania po depilacji ze względu na naturalny, niezwykle łagodny skład. Chroni delikatną skórę sfer intymnych, uspokaja stany zapalne, zmiękcza naskórek, a do tego eliminuje wrastanie włosków. Wystarczy kilka kropel!